Billie Eilish krytykuje Taylor Swift

Anna Kopeć

Billie Eilish krytykuje kolegów i koleżanki z branży. Dostaje się także Taylor Swift

Billie Eilish, zdobywczyni Oskara za piosenkę z filmu Barbie, skrytykowała ostatnio kolegów i koleżanki z branży. Dostało się także Taylor Swift, która ostatnio znalazła się na liście najbogatszych osób na świecie wg Forbesa.

  • Eilish krytykuje produkowanie winyli
  • Zarzuca artystom pazerność i brak troski o środowisko
  • Swoje płyty wytwarza z materiałów pochodzących z recyclingu

Billie Eilish krytykuje modę na winylowe płyty. Gwiazda uważa, że to nic innego jak marnotrawstwo. Za kolejnymi płytami nie stoi bowiem chęć nagrywania nowych albumów, a jedynie powstają nowe wersje. Muzycy bowiem mają nadzieję, że płyty staną się przedmiotami kolekcjonerskimi. – Są to problemy systemowe, występujące w branży. Jeśli chodzi o winyle, wiele artystów je publikuje – łącznie ze mną! – napisała Eilish. Tymczasem, wokalistka obawia się o środowisko i jest świadoma problemów klimatycznych, które nam grożą w związku z nadprodukcją. Ona sama do tworzenia własnych płyt wykorzystuje materiały z recyclingu. – Denerwuje mnie, że wciąż jesteśmy w punkcie, w którym tak bardzo przejmujemy się zarabianiem pieniędzy. Wszyscy twoi ulubieni artyści robią to g…. – dodaje Eilish.

Dodaj komentarz