Katie Melua, której hit „Nine Millon Bicycles” znają niemal wszyscy od jakiegoś czasu jakby zapadła się pod ziemię. Co się u niej obecnie dzieje? Okazuje się, że piosenkarka od kilkunastu miesięcy jest szczęśliwą mamą i macierzyństwo pochłonęło ją całkowicie.
- Katie Melua niegdyś nie schodziła z pierwszych miejsc list przebojów
- Od jakiegoś czasu słuch o niej zaginął
- Okazało się, że piosenkarka kilka miesięcy temu została mamą i rodzicielstwo ją pochłonęło
Znamy takie przypadki nie od dziś, że gwiazda rezynuje z kariery na jakiś czas bo chce jak najlepiej wykorzystać czas przeznaczony na macierzyństwo. Zrobiła tak nawet Keira Knightley, twierdząc że jej zdaniem nie istnieje nic takiego jak life work balance. Z podobnego założenia wyszła Katie Melua, która 17 miesięcy temu powitała na świecie synka. „Miałam 38 lat kiedy urodziłam Sandro. Zawsze chciałam zostać mamą. (…) Kochałam moją pracę i byłam od niej uzależniona.” Artystka przyznaje, że bardzo chciała rodziny, ale długo nie miała odwagi, aby ją założyć. Była u szczytu kariery, a wówczas takie decyzje nie są łatwe. Późne macierzyństwo, jakie przypadło jej w udziale ogromnie ją jednak cieszy. Docenia fakt, że udało jej się doczekać potomka i mimo wszystkich bezsennych nocy, nie żałuje niczego.
Katie Melua wychowuje synka. Jak bardzo zmieniło ją rodzicielstwo?
Katie Melua jest bezgranicznie zakochana w swoim synku Sandro. Jest jej oczkiem w głowie. Wybór imienia nie był przypadkowy. Wokalistka chciala aby było to imię międzynarodowe, a jednocześnie używane w Gruzji. Kariera zeszła na drugi plan, ale przypomijmy że Katie Melua z utworem „End of Summer” znalazła się na ścieżce dźwiękowej polskiego filmu „Chłopi”.
