Rosyjska łyżwiarka, Kamiła Walijewa, została zdyskwalifikowana za doping na cztery lata. Rosja straciła tym samym złoty medal, zdobyty w Pekinie.
- Rosyjska łyżwiarka – Kamiła Walijewa zawieszona na cztery lata za doping
- Rosja straciła złoty medal zdobyty w Pekinie, a złoto powędrowało do USA
- Kamiła Walijewa będzie mogła wystąpić na kolejnych igrzyskach olimpijskich w 2025 roku
Zawieszenie młodej rosyjskiej łyżwiarki na cztery lata, ogłosił właśnie Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu. Kamiła Walijewa, zdaniem komisji, naruszyła przepisy antydopingowe. W organiźmie zawodniczki wykryto obecność trimetazyny, substancji do łagodzenia dusznicy, znajdującej się na liście substancji zakazanych przez Światową Komisję Antydopingową, ponieważ poprawia krążenie krwi. Kamiła próbowała się wytłumaczyć tym, że przez pomyłkę zażyła leki swojego dziadka. Brzmiało to jednak mało wiarygodnie.
Łyżwiarka została ukarana dyskwalifikacją na cztery lata. Zawieszenie kończy się w grudniu 2025 roku, 7 tygodni przed rozpoczęciem zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie.
Odebrany Rosji złoty medal trafi w obecnych okolicznościach do USA (teraz tam będzie impreza Super Bowl 2024), srebro otrzyma Japonia, a brąz powędruje do Kanady.
