Objętość i loki w roli głównej – oto najmodniejsza fryzura 2024. Hollywodzkie wygładzone fale odchodzą w zapomnienie, teraz liczy się objętość i burza włosów. Coraz więcej celebrytek pojawia się właśnie w takiej fryzurze. Jeśli chodzi o kolor włosów to będzie to taupe brunette.
- Najmodniejsza fryzura 2024 to naturalne, lekko spuszone loki
- Pierwsza w tej fryzurze pojawiła się Zendaya na premierze „Diuny 2”
- Na Paris Fashion Weeku pojawiła się w identycznej fryzurze Emily Ratajkowski
Loki, loki, wszędzie loki. A zaczęło się od ikony stylu – Zendayi. Ona pierwsza pokochała ten trendy look i pokazała jak się go nosi. Zadała szyku na premierze „Diuny 2” w Seulu i Nowym Jorku. O co chodzi z lokami? Wcale nie liczy się idealny skręt, chodzi o objętość i naturalność. Można powiedzieć, że im bardziej niedbałe i spuszone loki – tym lepiej.
Podczas Paryskiego Tygodnia Mody, przekonała się do tej fryzury Emily Ratajkowski. I trzeba przyznać, że modelka wyglądała obłędnie! Naturalne loki, lekko spuszone, podkreślające objętość fryzury. Emily Ratajkowski do tej pory słynęła z prostych i gładkich włosów. Loki jednak zyskały wielką akceptację fanów i stanowią miłą odmianę wizerunku. Gładko zaczesane włosy zostały zastąpione naturalną objętością i burzą loków. Loki specjalnie wydają się nieco rozczesane, wręcz przypominają momentami puch. Możemy teraz być pewni – nieuporządkowany styl, naturalny skręt i napuszone włosy – oto co będzie królowało w tym sezonie.
