Luna - Eurowizja 2024

Anna Kopeć

Eurowizja 2024 i Luna na czerwonym koniu. Nie zabrakło słów krytyki

Luna wystąpi 7 maja w pierwszym półfinale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Niespodzianki co do nagrania nie będzie, bowiem w sieci już jest dostępny klip do utworu „The Tower”. W sieci aż roi się od negatywnych komentarzy. Dlaczego część Polaków nie wspiera Luny?

  • Pierwszy półfinał Eurowizji 2024 już dzisiaj
  • Polskę reprezentuje Luna z utworem „The Tower”
  • Na youtubie opublikowano fragment jej występu, będzie się działo

Na początku maja Luna brała udział w kolejnych próbach przed Eurowizją. Wokalistka w czerwono-białych barwach prezentowała utwór „The Tower”. Już dziś będzie można na żywo śledzić jej zmagania i porównać w konkurencją. Polacy mają bardzo wyostrzony zmysł krytyczny, jeśli chodzi o Eurowizję. Dużo rzeczy im się nie podoba i lubią ponarzekać w komentarzach. Uważają, że wystep jest chaotyczny i nie przebije ubiegłorocznego występu Blanki. Całe szczęście jest także grono wspierających ją fanów, którzy oceniają występ jako niezwykle inspirujący i wyróżniający się spośród innych.

Jak będzie wyglądał występ Luny?

Artystka wjedzie na scenę na wielkim czerwonym koniu. Będą jej towarzyszyć tancerze, a sama Luna będzie także w trakcie występu zmieniać stylizację. Także będzie wjazd z pompą. Rozmach i element zaskoczenia. Czego chcieć więcej? Przypominimy, że Luna dzisiaj będzie rywalizować z wykonawcami z 14 krajów. Do finału przejdzie jedynie 10 artystów. I mimo krytyki w sieci, bukmacherzy obstawiają, że Luna znajdzie się w pierwszej dziesiątce.

Dodaj komentarz